6 stycznia 1850 roku, w Starej Wargawie koło Kutna, na świat przyszedł Witold Leon Julian Zglenicki. Syn Konstantego Zglenickiego i Weroniki z Załusków Skotnickiej. W 1876 roku jego rodzice osiedlili się, w znajdującej się na terenie gminy Serock, wsi Dębe (Brat Witolda – Pankracy Bolesław jest założycielem wsi Bolesławowo).
Witold Zglenicki w XX wieku był jednym z najbogatszych ludzi na świecie, partnerem braci Nobel i słynnej rodziny Rothschildów. Brzmi dumnie! Kim zatem był Witold Zglenicki? Z pewnością wiedzą to uczniowie Szkoły Podstawowej w Woli Kiełpińskiej, której jest patronem.
Witold Zglenicki nazywany jest polskim Noblem i ojcem bakijskiej nafty. Był wynalazcą, geologiem, hutnikiem, nafciarzem. Ale od początku.
W latach 1859 - 1866 roku rozpoczął edukację w płockim Gimnazjum Gubernialnym (dzisiejsza Małachowianka). W latach 1866-1870 studiował na wydziale Matematyczno- Fizycznym Szkoły Głównej Warszawskiej (dzisiejszy Uniwersytet Warszawski), w latach 1870- 1875 w Instytucie Górniczym w Petersburgu (dziś Sankt-Petersburski Państwowy Instytut Górniczy im. G. W. Plechanowa). Był uczniem Dmitrija Mendelejewa (chemika – odkrywcy prawa okresowości pierwiastków chemicznych) otrzymał od niego propozycję pracy, której nie przyjął - nie zamierzał zostawać w Rosji.
W Królestwie Polskim rozpoczął pracę jako praktykant w Zarządzie Górniczym w Suchedniowie, następnie w latach 1876-1884 kierował Zakładami Hutniczymi w Mroczkowie, gdzie zajmował się unowocześnianiem fabryki oraz badaniami nad występowaniem rud żelaza, siarki i ropy naftowej w Staropolskim Okręgu Przemysłowym. Równocześnie prowadził prywatne kuźnice. Prawdopodobnie łączenie funkcji państwowej z prowadzeniem własnego biznesu spowodowało złożenie na niego donosu do Ministerstwa Skarbu. Na skutek pomówień został odwołany z zajmowanego stanowiska, następnie zwolniony z pracy. Sześć lat zabiegał o odzyskanie dobrego imienia, poświęcając ten czas na podróże, konferencje i spotkania naukowe. Po przywróceniu do pracy, w roku 1890 został zatrudniony w Urzędzie Probierczym w Rydze a w 1891 przeniesiono go do podobnego urzędu w Baku, gdzie pracował do końca życia.
Jak pisze dr Jolanta Załęczny w artykule na temat Zglenickiego (w książce „Z Mazowsza na Obczyznę”, pod red. J. Gmitruka, Z. Judyckiego, T. Skoczka, wyd. CAN) „Zglenicki – z racji wykształcenia i zainteresowań – badał występowanie bogactw naturalnych, analizował geomorfologię i geologię półwyspu Apszerońskiego. Opracował jego pierwszą mapę geologiczną w skali 1:420 000. Pracował nad nowoczesnymi urządzeniami do eksploatacji ropy naftowej, wynalazł aparat do pomiaru odchyleń krzywizn otworów wiertniczych (…). Zastosowanie urządzenia pozwoliło na szybsze wykonywanie wierceń, spowodowało zmniejszenie ilości wybuchów i pożarów szybów naftowych. Dzięki jego pomysłom udało się ulepszyć mechanizmy sterujące pracą świdrów wiertniczych.” Zaprojektował też urządzenie do podmorskich wierceń i wydobycia ropy naftowej, czyli platformę wiertniczą! Wyznaczył podmorskie działki naftowe określił ich zasobność oraz ustalił złoża naturalne na ich terenie. (pierwszymi nabywcami działek byli wcześniej wspomniani bracia Alfred, Ludwig i Robert Nobel oraz rodzina Rothschildów).
Witold Zglenicki zmarł 6 lipca 1904 roku. Kilka dni wcześniej sporządził testament, w którym zabezpieczył finansowo swojego nieślubnego syna – Anatola. Przekazał pieniądze na budowę kościoła katolickiego w Baku oraz szkoły rzemieślniczo-artystycznej. Bakijskiemu Katolickiemu Towarzystwu Dobroczynności zapisał swoją bibliotekę a także 5 tys. rubli, tyle samo otrzymało Katolickie Towarzystwo Dobroczynności w Płocku. W Płocku Zglenicki ufundował również budowę szkoły rzemieślniczej oraz zapewnił pieniądze na jej utrzymanie przez 10 lat.
Zglenicki zapisał również pieniądze na naukę polską i cele charytatywne. Najważniejsze w testamencie były punkty 1 i 8, które przekazywały dochody z pól naftowych Kasie imienia Mianowskiego w Warszawie - instytucji na rzecz rozwoju nauki. Z nadwyżek Kasa miała fundować nagrody za najlepsze dzieła w dziedzinie nauki, literatury i sztuki - dlatego Zglenicki nazywany jest często polskim Noblem.
Dzięki Kasie ukazały się m.in. Słownik geograficzny Królestwa Polskiego, 15 tomów Poradnika dla samouków, 5 tomów Mazowsza Oskara Kolberga, Księga przysłów polskich Samuela Adalberga, Pieśni Ludu, Encyklopedia staropolską Zygmunta Glogera. Niestety po rewolucji październikowej w Rosji pola naftowe zostały znacjonalizowane bez odszkodowania, co przerwało finansowanie Kasy.
Po śmierci Zglenickiego trumnę z jego ciałem – zgodnie z życzeniem zmarłego – przewieziono pociągiem z Baku do Modlina, następnie wozem drabiniastym do folwarku Ludwinowo Dębskie. Pochowano go na cmentarzu parafialnym w Woli Kiełpińskiej. W 1981 roku Mazowieckie Zakłady Rafineryjne i Petrochemiczne w Płocku ufundowały nagrobek z tablicą, na której widnieje napis: „Inżynier górnik-geolog Witold Zglenicki 1850-1904 pionier wydobycia ropy naftowej z dna morskiego. Polski Nobel.” Z kolei w samym Płocku wzniesiono Zglenickiemu pomnik .
Jak już zostało wspomniane Witold Zglenicki (od 31 maja 1986 roku) jest patronem Szkoły Podstawowej w Woli Kiełpińskiej. 1 czerwca 2012 roku odbyła się tu uroczystość odsłonięcia pamiątkowej tablicy poświęconej Zglenickiemu, ufundowanej przez Ambasadę Republiki Azerbejdżanu w Polsce .
Uprzejmie dziękujemy Szkole Podstawowej w Woli Kiełpińskiej za udostępnienie zdjęć.