Aniela: Na czym dokładnie polega praca przewodniczącego Rady Miejskiej?
Tomasz Pszczoła: Zadaniem Przewodniczącego Rady Miejskiej jest przede wszystkim przygotowanie i prowadzenie posiedzeń Rady oraz reprezentowanie Rady Miejskiej na zewnątrz. Poza tym przewodniczący posiada takie same prerogatywy jak każdy inny radny, a jego głos w radzie znaczy dokładnie tyle samo, co pozostałych jej członków.
A.: Jak wygląda współpraca rady z burmistrzem Serocka?
T. P.: Współpracę Radnych z Burmistrzem Arturem Borkowskim oceniłbym na mocną czwórkę. Choć w trakcie sesji często ujawniają się różnice zdań i występują tarcia między poszczególnymi radnymi a burmistrzem, jestem przekonany, że służą one dyskusji i pogłębieniu problematyki, którą się zajmujemy. I choć czasem pojawiają się uszczypliwości, to merytorycznie potrafimy ze sobą rozmawiać i przyjmować rozwiązania, które są najlepsze dla Mieszkańców naszej Gminy.
A.: Jakie decyzje rada gminy podejmuje najczęściej?
T. P.: Gdyby przeanalizować statystyki, to Rada najczęściej dokonuje zmian w budżecie oraz Wieloletniej Prognozie Finansowej a także nadaje nazwy ulic. Wynika to z pewnej specyfiki. Gmina często korzysta z zewnętrznego finansowania lub współfinansowania inwestycji, co wymusza wprowadzanie zmian zarówno po stronie dochodów jak i wydatków w ciągu roku budżetowego. Liczne projekty nazw ulic, które rozpatrują Radni, to dowód na to, że Gmina Serock się rozwija i żyje - widzimy stały napływ nowych Mieszkańców, którzy wybierają Serock i okolice jako miejsce swego zamieszkania. To dowód na to, że walory Gminy, jej rozwój na przestrzeni ostatnich lat i inwestycje w rozwój niezbędnej infrastruktury przynoszą wymierne korzyści.
A.: Czy młodzi mieszkańcy mogą w jakiś sposób wpływać na decyzje rady?
T. P.: Młodzi mogą i powinni mieć wpływ na to, co dzieje się w naszej Gminie. To oni w przyszłości będą nadawać kierunek, w jakim będzie rozwijać się nasze Miasto i okoliczne miejscowości. Młodzież, jak i inni Mieszkańcy mogą uczestniczyć w sesji Rady Miejskiej oraz posiedzeniach komisji rady. Mogą również zabierać głos w sprawach różnych przedstawiając swoje stanowisko. Ale zachęcam też, aby młodzi ludzie nawiązali kontakt ze swoimi radnymi i przekonywali ich do poparcia swoich pomysłów. Liczę także, że w Radzie Miejskiej znajdzie się odpowiednia większość do poparcia pomysłu powołania Młodzieżowej Rady Miasta i Gminy Serock. Mam nadzieję, że już wkrótce będę mógł powiedzieć na ten temat więcej.
A.: Jak często odbywają się sesje rady i czy każdy może w nich uczestniczyć?
T. P.: Sesje zwyczajowo odbywają się w ostatnią środę każdego miesiąca. Zdarzają się jednak sytuacje, że sesję trzeba zwołać z dnia na dzień, a mówiąc precyzyjnie, w ciągu trzech dni w przypadku złożenia wniosku przez Burmistrza, grupę Radnych lub Przewodniczącego Rady. Taka sytuacja dotyczy jednak spraw szczególnie ważnych i niedających się wcześniej przewidzieć. W sesji mogą uczestniczyć wszyscy Mieszkańcy. Osoby, które z jakiś względów nie mogą osobiście brać udziału w posiedzeniach Rady Miejskiej, mogą śledzić przebieg sesji za pośrednictwem transmisji internetowej.
A.: Co Pana najbardziej motywuje do pracy na rzecz mieszkańców Serocka?
T. P.: Cieszy mnie, że mogę mieć wpływ na rozwiązywanie bieżących problemów Mieszkańców czy poprawę pewnych funkcjonalności, które wpływają na ich codzienne życie. Mieszkańcy zarówno mojego okręgu wyborczego, jak i z innych miejsc w całej gminie, zwracają się do mnie z różnymi sprawami. Czasem są to kwestie, które wymagają wykonania kilku telefonów, zasygnalizowania pewnych kwestii pracownikom urzędu czy jednostek organizacyjnych, a czasem są to dużo poważniejsze tematy, które wymagają interwencji burmistrza lub podjęcia odpowiedniej uchwały przez radę. A czasem trzeba pójść trochę dalej, jak w przypadku kwestii uruchomienia połączenia autobusowego pomiędzy Serockiem a Liceum w Stanisławowie Pierwszym, o które od dawna postulują rodzice uczniów tej szkoły. Takie sprawy wymagają budowania porozumienia ze Starostą czy członkami Rady Powiatu. Czuję wielką satysfakcję zarówno wtedy, kiedy udaje się popchnąć do przodu poważne i trudne tematy, jak i wtedy, kiedy udaje się nadać bieg zupełnie przyziemnym kwestiom.
A.: Jakie cechy są najważniejsze, żeby być dobrym samorządowcem?
T. P.: Myślę, że najważniejsza jest umiejętność uważnego słuchania i próba spojrzenia na sytuację oczami Mieszkańca. Spotykam się z Mieszkańcami Gminy zarówno na dyżurach w urzędzie, w czasie imprez i wydarzeń gminnych, w których uczestniczę, ale też w codziennych sytuacjach - podczas robienia zakupów, odbierając dzieci ze szkoły czy na spacerze. Takie rozmowy pozwalają mi spojrzeć na dany problem z innej perspektywy.
Bycie dobrym Radnym to również umiejętność godzenia pracy zawodowej i życia rodzinnego z aktywnością radnego i obowiązkami, które się z tym wiążą. Staram się umiejętnie wywiązywać ze wszystkich zobowiązań, choć zdarzają się chwilę, że moje dzieci patrzą na mnie z wyrzutem. Nadrabiamy wtedy zaległości jadąc w góry, na basen czy zwyczajnie oglądając wspólnie dobry film na naszej domowej kanapie.
A.: Co uważa Pan za największy sukces Rady Miejskiej w ostatnich latach?
T. P.: Kadencja obecnej Rady Miejskiej rozpoczęła się półtora roku temu. Nie jest tajemnicą, że w obecnym składzie nie stanowi ona monolitu. Ale to dobrze! Różnica zdań jest przestrzenią do dyskusji. Ważne, aby odbywała się ona z poszanowaniem adwersarzy i dotyczyła merytoryki spraw, którymi się zajmujemy. Za sukces przyjmuje fakt, że niezależnie od podziałów Radni w pierwszej kolejności mają na względzie potrzeby Mieszkańców i Gminy, a nie interes swojego ugrupowania, czy chęć zaakcentowania odmienności swoich poglądów. Dobrze to widać obserwując wyniki głosowań. W większości spraw Radni głosują jednomyślnie. To znaczy, że projekty uchwał są dobrze przygotowane i stanowią konkretne rozwiązanie bieżących potrzeb i problemów. Również pełne poparcie uchwały absolutoryjnej świadczy o tym, że choć toczymy spory, jednoznacznie pozytywnie oceniamy kierunek, w którym podąża Gmina Serock. Zdarzyło się również, że Radni zagłosowali przeciwko projektowi forsowanemu przez burmistrza. To również jest sygnał, że Rada jest organem w pełni niezależnym, który w swoich decyzjach w pierwszej kolejności kieruje się głosem Mieszkańców. Choć podziały są wyraźne i silnie akcentowane, to jako przewodniczący tego gremium zawsze staram się szukać przestrzeni do kompromisu.
A.: Jakie są największe wyzwania stojące przed Serockiem w najbliższej przyszłości?
T. P.: Jesteśmy w szczególnym momencie, kiedy decydują się losy dwóch dużych projektów infrastrukturalnych - budowy Autostradowej Obwodnicy Warszawy oraz Kolei Północnego Mazowsza. Obie inwestycje, choć bardzo oczekiwane, stanowią zarówno szansę, jak i rodzą pewne obawy. Trasa S50 przyczyni się nie tylko do usprawnienia ruchu tranzytowego wokół Warszawy, ale też stworzy dogodne połączenie z najważniejszymi szlakami drogowymi w Polsce oraz umożliwi szybkie i bezpieczne połączenie z państwami Unii Europejskiej. To znakomity impuls do rozwoju! Dzięki tej inwestycji w naszej Gminie mogą powstać nowe miejsca pracy, a to bezpośrednio przełoży się na zamożność Mieszkańców czy czas, spędzany na codziennych dojazdach do miejsca zatrudnienia. Podobnie jest z Koleją Północnego Mazowsza. Jestem przekonany, że żaden inny środek transportu nie zapewnia tak szybkiej, ale i bezpiecznej możliwości dojazdu do pracy czy szkoły, jak pociąg.
Duże projekty infrastrukturalne to niestety także uzasadnione obawy Mieszkańców o wywłaszczenia czy potencjalny hałas. Dlatego ważne, aby każda inwestycja była poprzedzona konsultacjami, aby Mieszkańcy mieli możliwość zadania pytania i uzyskania odpowiedzi w sprawach, które ich niepokoją na etapie projektowania i przygotowania inwestycji.
A.: Jaką radę dałby Pan młodym ludziom, którzy chcieliby zaangażować się w życie społeczne?
T. P.: Po pierwsze ważne jest, aby młodzi ludzie chętnie interesowali się życiem społecznym i dostrzegali sens czynnego angażowania się w inicjatywny, które go kształtują. Bez Waszego głosu nie będziemy w stanie skutecznie odpowiadać na codzienne potrzeby młodego pokolenia. Całkiem niedawno mój najstarszy syn został nieformalnym emisariuszem swoich kolegów, którzy chcieliby budowy w Serocku skateparku z prawdziwego zdarzenia. I to jest konkret! Trzeba szukać miejsc i przestrzeni, gdzie będziecie wysłuchani, a tych nie brakuje. Takim miejscem może być wspomniana już wcześniej Młodzieżowa Rada. Idziemy w tym kierunku. Ale zachęcam Was do angażowania się w życie społeczne i samorządowe tam, gdzie funkcjonujecie - w Waszych szkołach i miejscach zamieszkania. To tam kształtują się postawy i umiejętności przyszłych liderów, samorządowców, polityków. Sam przeszedłem tę drogę jako członek Samorządu Szkolnego, zarówno w szkole podstawowej, jak i w liceum czy na studiach. Mam w swoim albumie zdjęcia z politykami piastującymi najwyższe funkcje w naszym kraju z czasów, kiedy byłem nastolatkiem. Jako licealista brałem udział w obradach modelu ONZ w Hadze oraz byłem jednym z organizatorów modelu Parlamentu Europejskiego w Polsce. To wszystko są doświadczenia, które pomagają w dorosłej karierze samorządowca czy polityka. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, abyście byli liderami projektów i inicjatyw w swoich grupach. Nasza gmina potrzebuje młodych ludzi, którzy będą inicjować działania poprawiające komfort codziennego życia. To m.in. z inicjatywy dwóch młodych zapaleńców powstał pumptrack w Jachrance. To nie zadziało się z dnia na dzień, ale wymagało zaangażowania i determinacji. I tego właśnie Wam życzę!